Sięgaj gdzie wzrok nie sięga, łam czego rozum nie złamie...
Nie jest to może tradycyjny dziennik podróży jaki umieszcza się na owym blogu... oczywiście nie możliwe i bezsensowne jest pokonywanie rożnych tras w sposób jaki zaznaczyłam. Taka forma zrodziła się z chęci umieszczenia moich dotychczasowych wypraw.